Kącik total Nonstop Action ;)

Dziewczynki, nie gryźć się.

Michu, jak mogłeś xD

No właśnie Michu, jeszcze by doszło do walki kobiet w kisielu a ty przerwałeś xD

Kisielu mam full, z biedronki ;D
Budyń za to nie widnieje u mnie w szafce, więc zamiast walczyć w nim, to bym go wpierdalał ;d

Podejrzewam, że jedyna rzecz która została wpierdolona to Twój mózg Koniec off-topu.

Gala na którą czekałem całe życie.

Na gali wystąpią gwiazdy dawnego ECW! Między innymi:

Jerry Lynn, Raven, Rhino, Tommy Dreamer, Rob Van Dam, Mick Foley, Team 3D, Taz, Al Snow, Stevie Richards, Simon Diamond, Full Blooded Italians i wiele innych!

Karta wkrótce.

Kto ogląda na żywo?
Gala jest w nocy z 08.08.br. na 9.08.br o godzinie 2.00 trwa do 5.00

Zaczynamy dyskusje!

Jerry Lynn? Fajnie, zajebiście w RoH walczy. Ale nie obejrzę, bo TNA mnie nie przekonuje no i rzecz jasna, nie przepadam za HardCorem, wolę High Fly.

TNA is ECW. Extreme Crappy Wrestling. Gali nie obejrzę, bo i tak wszyscy będą ją wychwalać jak gówniana by nie była, więc nie ma powodu Będzie krew, będzie fajnie, a krew będzie więc i fajnie też będzie. Poziom walk jak zawsze super, czyli dno Peace.

Znaczy powiem tak. To jest ostatnie jakby pożegnanie gwiazd starego ECW Killer. Więc jeśli jej nie lubisz, nie preferujesz to nie musisz najeżdzać. Apropos krwi to w hardcore wrestlingu jest jakby znakiem rozpoznawczym. Walki w TNA są moim zdaniem o niebo lepsze od walk Made in WWE4Kids, oczywiście gdy w ringu TNA są prawdziwi zawodnicy nie staruszkowie typu: Sting, Flair, Hogan itp.

<> napisał:

Jerry Lynn, Raven, Rhino, Tommy Dreamer, Rob Van Dam, Mick Foley, Team 3D, Taz, Al Snow, Stevie Richards, Simon Diamond, Full Blooded Italians i wiele innych!

Powiedz mi, że to są bardzo młodzi, utalentowani zadownicy, z super formą Oni też mają swoje lata, na pewno. Z tych all, to wiem jak na chwilę obecną walczy Jeryy Lynn, jak na swojego wieka jest nieźle

<> napisał:

Znaczy powiem tak. To jest ostatnie jakby pożegnanie gwiazd starego ECW Killer. Więc jeśli jej nie lubisz, nie preferujesz to nie musisz najeżdzać. Apropos krwi to w hardcore wrestlingu jest jakby znakiem rozpoznawczym. Walki w TNA są moim zdaniem o niebo lepsze od walk Made in WWE4Kids, oczywiście gdy w ringu TNA są prawdziwi zawodnicy nie staruszkowie typu: Sting, Flair, Hogan itp.

Ja szanuje Twoje zdanie. Szanuj moje, że TNA is ECW Nie chodzi mi o to czy lubię ECW czy nie. Dla mnie TNA to syf, nie lubiłem go nigdy, jeszcze gorzej jest od czasu mody na TNA i od kiedy TNA jest supet hiper mega elo wypasione, mimo że fakty pokazują co innego Co do samego hardcore'u to w zasadzie można odeprzeć parafrazując mądry argument "WWE to nie wrestling". Hardcore to nie wrestling. Dla mnie dodanie sprzętu i krew nie poprawia jakości mega chujowej walki a większość walk HC taka jest. Każdy lubi co innego, dla mnie to chore.

No bo jeśli ogląda się super hardkorowe walki w WWE (i w dodatku nie ogląda się starych gal) to wie się wszystko o Deathmatchach i można w 100% wyrobić swoje zdanie...

No ja również Kill szanuje Twoje zdanie, ale TNA is ECW tylko na ten moment, na jedną gale.
Zgadzam się ze fakty pokazują co innego, bo ratingi gal WWE są w chuj lepsze od TNA i raczej tak pozostanie na długi czas. Ale poziom walk w TNA jest lepszy od WWE.

Ale z tym "WWE to nie wrestling" to było zdanie w stylu Arturusa xD z którym sie nie zgadzam, bo też WWE lubie, gdyż jakbym tak systematycznie oglądał to by mi się przejadało, ale oglądałem MitB i gala mi sie bardzo podobała.

A co do hardcore'u to masz racje, jak kto woli i też jestem zdania że drewna w ringu nie zrobą dobrej walki nawet z przedmiotami itp.
Osobiście we wrestlingu lubie Hardcore, ale bez przesady, np. CZW nie oglądam i nie będę oglądał. Jak widziałem jeden filmik co oni tam robią to podziekowałem , ale np. w akcji lubie oglądać z takich Hardcore'owych zawodników jak Abyssa, Jeffa lub nawet Rhino.

CPT napisał:

No bo jeśli ogląda się super hardkorowe walki w WWE (i w dodatku nie ogląda się starych gal) to wie się wszystko o Deathmatchach i można w 100% wyrobić swoje zdanie...

Może masz więcej informacji o moim prywatnym życiu? Chętnie dowiem się jeszcze czegoś, bo jak ktoś taki jak ja może coś o sobie wiedzieć Może też trochę mnie nauczysz o starych walkach bo też mi by się przydało, w końcu w ciągu tych 6 czy tam 7 lat oglądania wrestlingu nie ma szans zobaczyć tyle co Ty widzisz w dzień

Aha, możesz też za mnie wyrobić moje zdanie. Byłbym zaszczycony.

Mówiłeś, że nie oglądasz dlatego tak wnioskuję Nie musisz mnie zjeżdżać bo ty i tak oczywiście wiesz wszystko.

Mam wrażenie, że jest na odwrót

Po oglądnięciu xD ostatnich iMPACT'ów. Mam dziwne wrażenie że Hardcore Justice może nie wypalić.

Narazie ujdzie w tłoku to
Oderwanie Ravena od EV2.0 i feudowanie z Dreamerem,
Dołączenie Bubba'y Brother Ray'a do EV2.0
Przyciągnięcie Sandmana przez Dixie na plus, ale nie wiem jeszcze jak go wykorzystają.
Stable Flaira też dobry pomysł. AJ dali pas Global co też jest dobrym pomysłem, Beer Money może w końcu zdobędą pasy Tag Team w Best of Five Series. Jak narazie jest 2-1 Dla Beer Money Inc.


Next, ciekawi mnie co zrobią z RVD i jego pasem. RVD w 100% utrzyma na HCJustice.
Ale nie jest jeszcze pewne czy przeciwnikem Roba ma być Jerry Lynn. Na Impactach cicho. Czytałem gdzieś że dopiero w trakcie gali wykminią coś, może to i dobry pomysł.

Znów z Erica Younga robią kretyna. Wchodzi na ring z pedim Orlando J. w teamie i jakąś lalką.

Najgorsze co może być to ówczesna sytuacja Abyssa. No oni są popierdoleni jacyś. Kurwa, zrobili mu chyba najgorszy Heel Turn jaki widział wrestling. Odwrócił się od Hogana, dali mu jakiąś dzide z powbijanymi gwoździami że niby to jest jego dziewczyna. (BTW zajebista dupa xD ) w ogole jej nie używa, biega jak jakiś kretyn z tym kije, wszystkich straszy i mówi że to on jest Hardkorem nie ECW. Albo tym kijem bije w mięso.

To wszystko.

Powiem tak : żeby odgrzać kotleta trzeba mieć dobrą patelnię. TNA takowej nie ma.

Czyli co sugerujesz bo nie czaje?

No cóż, niewiele jest drugich ostatnich pożegnań.

Nie wiem czy dobrze rozumiem Twoje niejasne wypowiedzi ale
Myśle że sugerujesz się tym że ostatnie pożegnanie dawnego ECW było na One Night Stand '05 , a tutaj jest już drugie

Dobrze myślisz Ostatnie znaczy ostatnie, nawet w keyfabe'ie.

To jest wrestling Killer, tu wszystko jest możliwe, a już zwłaszcza powroty do starych federacji, zwłaszcza, jesli jest to ECW, czyli jakby nie patrzeć jedna z najpopularniejszych federacji świata. TNA sięga po wszystko, żeby zyskać fanów, więc i robi taki powrót do ECW.

Ja osobiście uważam to za błąd z ich strony, bo szczerze mówiąc nie wiem, w czym ma pomóc federajci, powrót na jedną galę starych wreslterów, którzy zresztą nie wiemy w jakiej są formie. Oczywiście, popatrzeć, powspominać, ale zostać na dłużej? Raczej nie.

Źle zrozumiałeś co piszę, nie chodzi mi o ich powrót, tylko że promowali HC Justice jako "One Last Stand" czy "The Last Stand", whatever. Ok, niech sobie wrócą, ale nie da się czegoś zakończyć po raz ostatni dwa razy, więc niech tak tego nie promują

Co do samej gali mam podobne zdanie. Na dłuższą metę pomoże to tylko wrestlerom, którzy dostaną kasę. Robi się federacja w federacji, show które ma być zdominowane przez gwiazdy ECW - tylko gdzie tam będzie TNA? Może wystąpi kilku zawodników, ale ta federacja pomału się zabija. Tym razem szybciej niż przed przyjściem Hogana. Nie wiem jak sytuacja finansowa, ale zwiększyły się tylko ratingi o jakieś 0.15-0.2 z jednorazowymi skokami wyżej i sprzedaż HS. Sorry, ale na sprzedaży HS i ciut większej oglądalności nie da się wyjść na zero czy chociaż zarobić ściągając tyle gwiazd. Wiem, że największe gwiazdy TNA (TNA, TNA, nie inne które doszły) zarabiają grosze, ale Hogan nie wystąpi za 1000 dolarów. To samo Flair, RVD i inni. Sama gala będzie dla mnie klapą, wydadzą dużo kasy, będzie skok buy rate'u, ale nie aż taki by zwrócić wydaną kasę. Sama gala też super nie będzie, bo jak czytam nawet posty zagorzałych fanów TNA to storyline'y najlepsze nie są, do tego dochodzą ludzie którzy walczyć będą z doskoku, może i będzie to jakoś wytłumaczone na samej gali, ale tak na prawdę to będzie lipa. Wystąpią raz (no, może w kilku przypadkach z 3-4 by dokończyć marny storyline) a potem pójdą. Takie zabiegi robi się w federacjach indys by przyciągnąć fanów i zarobić, nie w jak to mówi wielu fanów TNA "prawdziwej mainstreamowej federacji". Taki mainstream jak z koziej dupy trąba.

Ja tutaj podzielam zdanie Malego Gwiazdy ECW przybyli na jedną gale i głupotą by było ze strony TNA żeby zostali na dłużej. Dreamer prezentuje gorszy poziom, jak i jego koledzy (mam na mysli Rhino, Raven i Stevie.) którzy formalnie są w TNA ale nie występują.

Storyline'y też nie są zaspecjalne bynajmniej tych ze strony TNA. (Anderson, Hogan, Abyss)

Ale nie zgadzam się z tymi zarobkami. Wygasłe gwiazdy ECW, takie jak Sandman czy Sabu nie powinny się czuć jakimiś specjalnymi gośćmi za którymi Dixie starałaby ściągnąć ich za każdą cene. Myśle że na nich jak raz wydali najmniej, a oni sami się zgodzili by o sobie przypomnieć.

Już mówiłem że gala może okazać się niewypałem, ale jestem całym sercem żeby się udało.

Na miejscu władz TNA bym jeszcze ściągnął "The Voice of ECW" - Joey Styles