Dead Moon Rising PPV 2010

Escape Match
Fajny i ciekawy powrót Rafika. Oprócz tego walka... no jak walka większych błędów nie było ani też wielkich petard. Ciekawe z kim teraz będzie feudować stajnia Pici, wymyśl coś dobrego.
No-DQ Tornado TT Match
Troche skomplikowanych akcji, np. z tym co Jeff założył Punkowi albo z pozycją Alabama slam. Zwycięstwo w troche słabym stylu.
3 Stages of Hell
No i push Seraphima. Walka też taka sobie.
Steel Asylum Match
ooo tak bardzo dobry match, duzo zwrotów akcji, finisherów i fajna styulacja.
Elimination Chamber
Jedna z 3 zajebistych walk na tej gali. Do końca trzymala w napięciu i końcówka podkreśla feud Arturusa z CPT. Chociaż zwycięstwo CPT było do przewidzenia po tym jak kiedyś gadał na chatboxie.
Strit Fajt
Fajna walka ale końcówka mnie jakoś tak niedokońca zadowala. Walka zakończona w taki no... starowwe'owski sposób z ręką
PPWF Cruiserweight Championship
Walka fajna i końcówka też fajna bo troche odmieniona.
PPWF Heavyweight Championship
" wykonał potężny Choke Slam z narożnika " - można by byo nawet napisać finisher Last Promise xD , walka fajna choć dopisana. Końcówka bardzo sie podobała. Zauwazyłem że przeważnie wymyślasz ciekawsze końcówki w matchach o pas HV. Wielkie zaskoczenie po wygranej Wolfa.
Dead Moon IHP
Szczerze mówiąc po cichu liczylem na wygraną kogoś z Polish Connection, ale wygrał mój faworyt. (no i oczywiście i Matthew)
Również się spodziewałem interference finalistów Bram. Końcówka fajna i trzymająca w napięciu.
Dead Moon RoD
Fajny powrót Tomka1990. I jestem zdziwniony że znów remis. Coś szykujecie ciekawego na EQ! ;>

To tak jedziemy...Będę wymieniał tylko takie uwagi ode mnie (bo jak zwykle nie będę chwalił bo wiecie że mi się podobało xD)

1.Mateuszek....Sorki ale chyba nie zauważyłeś,że Picia dostał plaska od Rafika (z czego się cieszę i mam nadzieję na heel turn-który już nawet chyba nadszedł)

2."Parvus zaczyna skakać na jednej [sprawnej] nodze. Goldust przez chwilę patrzy ze zdziwieniem na rywala. Parvus jeszcze chwilę skacze aż w końcu wyskakuje i robi przeciwnikowi Enzuigiri!!!"...Fajna akcja xDDD...."Nagle Adanis zaczyna unosić się w górę i trzyma się za szyję. Nikt nie wie co się z nim dzieje."....Niczym Darth Vader xD
....
3.Darth wykończył na koniec Satana....Widać,że chce się pozbyć wszystkich

4.Seraphim miażdży Ignara....Ale kiedy to się skończy??(taki drugi PP tylko,że w IHP)

5.Jestem zaskoczony,że w tym turniej na RoD Polish Prince nie ma jeszcze ani jednego punktu

6."CPT NOWYM MISTRZEM HARDCORE!!!"....Bardzo szybki push dla CPT....Nie wiem czy to dobrze czy źle...Ale chociaż jakieś zmiany są w ME

7.Liczyłem na Hanibala z Beghitem....Ostatnio trochę szmacony jest Hanibal....

8."Ashlyn : „Here is your winner of this match and STIIIIIIIIIIL PPWF CRUISERWEIGHT CHAMPION - CAAAPOOOEEEERIIIIIIIIIIIISTA!!!”".........No tutaj to trochę jestem zaskoczony...

9."WOLKSTARK WYGRYWA I JEST NOWYM MISTRZEM HEAVYWEIGHT!!!!"...i tu też zaskoczenie...I znowu pozytywne na IHP,bo zmiany na ME...zmiany

10."DEAD MOON MATCH 2010 WYGRYWAJĄ MATTHEW I METALLION!!!"...Trochę przekombinowałeś tą walkę.....xDDD

11.To teraz się przyznać kto od kogo ściągnął pomysł na remis????xDDDD

Z tym remisem to była dziwna sprawa, bo jeszcze parę minut przed wysłaniem gali do Killera miał być jeden zwycięzca. Pomyślałem jednak że remis będzie ciekawszy i zmieniłem plany
Potem pisałem do Killera, że mam dziwną końcówkę, bo remis, no i okazało się, że on też tak zrobił

Rafik faktycznie. w sumie to by się przydał heelturn kogoś z tego stabla, bo tylko jako takim barwnym heelem w tej części gali jest Seraphim.

Galę rozpoczynamy walką w klatce. Jako, że to moja walka opiszę pokrótce czemu coś zrobiłem, a czemu nie itp

Na początek chcę wyjaśnić pewną sprawę, bowiem bodajże Activ zadał mi pytanie, czy nie powinni wyjść obaj zawodnicy w tym Matchu, aby wygrać. Wyjście jednej osoby pasowało mi idealnie do całej tej historii i dlatego zdecydowałem się tak zrobić. Nie określiłem jak trzeba wygrać, więc ustaliłem sobie swoją regułę, że jedna osoba wystarczy. Co do planów tej walki, jakiś heel czy face turnów, to nie mogę tego zdradzić

Walka No DQ Tag Team bardzo przypadła mi do gustu. Fajna, szybka, dużo ciekawych akcji, a mimo, że była to walka "z dupy" zaciekawiła mnie. Push dla Darth Parvusa cieszy, zobaczymy co z tym bedzie

Kolejny mój pojedynek i wydaje mi się kontrowersyjna końcówka. Większość pewnie stawiałaby na walkę bardziej wyrównaną, a już na pewno na to, że odbędą się wszystkie etapy. Zresztą, ja sam tak chciałem tą walkę rozwiązać. Wkurzyło mnie jednak czekanie na raporty od Ignara i to, że ciężko się było z nim dogadać. Z Seraphimem nie mam tych kłopotów, często psizemy na GG, widzę, że komentuje gale i ogarnia dosć dobrze tą grę, więc w ramach kary dla Ignara, Seraphim wygrał dość wyraźnie przy tym kontuzjując rywala.

Steel Asylum Match - mam co do niego mieszane uczucia. Walka na początku była bardzo chaotyczna, ale też nie działo się nic godnego zapamiętania. Po prostu zawodnicy napieprzali się coraz to innymi ciosami. Dopiero od serii Stunnerów walka zaczęła się robić ciekawa i od tego momentu bardzo mi się pdoobała. Sama wygrana Thunderstorma zaskakująca, choć nie mówię, że zła Duży plus, za pomysł ze skokiem SCK na końcu. Podobał mi się, choć to niby takie nic

No i kolejna moja walka. Elimination Chamber. Jestem zadowolony z tej walki. Wygrał CPT, bo po 1. ma fajny gimmick, który bardzo mi się podoba i ludzie go kupują 2. Jego postać na TWG z dnia na dzień staje się coraz silniejsza, no i po 3. jest aktywnym użytkownikiem na forum.
Chciałbym jednak zaznaczyć booking RVG. Według mnie zaprezentowałem go dość dobrze i mam nadzieję, że sam będzie on zadowolony z tego co robiła jego postać (mimo iż nie wygrał).

Hanibal vs Begihit - walka dość powoli się rozkręcała i początek wydał mi się dość słaby. Potem zaczęły się jednak akcje w pomieszczeniach itp i to było już bardzo ciekawe i godne takiego pojedynku. Wyszło to dość fajnie i jestem ciekaw co będzie dalej z tym feudem.

Pisałeś mi Killer, że Cruiser Title Match masz najsłabszy i muszę się zgodzić To było słabe. Walkę też ciężko się czytało. Cały czas tylko "Capoerista to..., Rider to..." i tak cały czas. Trochę niewypał

Heavyweight Title Match i raport - już tłumacze Po prostu gdy mam okazję wykorzystać raport wolę to zrobić, bo nie lubię pisać początków walk, a same końcówki. Mam nadzieję, że nikomu to nie przeszkadza, a sama walka przecież nie wyszła tak źle Zaskoczeniem może być wygrana Wolfstarka. Zresztą sam pisałem tą walkę tak, żeby zaskoczyć, były momenty gdzie w normalnych moich walkach zawsze byłaby kontra, a tu Wolfstark owi udawało sięrozwalić rywala Sam pomysł na Special Guest Referee podał mi Voodoo choć zaznaczam, że trochę zmodyfikowałem jego pomysł, więc Voodoo nie bądź pewny tego co będzie w najbliższym czasie

Po walce mały błąd, zdublowany segment z limuzyną i tajemniczą trójką

No, ale w końcu najważniejsza walka na taj gali.
Co tu dużo pisać o mojej walce. Jedyną wartą uwagi rzeczą jest pojawienie się Matthew, Gray Foxa i Mateuszka, bo można powiedzieć, że weszli do Main Eventu IHP (choć oczywiście będą musieli to potwierdzić w najbliższym czasie). Co do samego wyniku, to jak już pisałem wcześniej, stało się tak dosłownie minuty od zakończenia pisania tej walki Kto wygrałby normalnie? Pozostawię to sobie
No i zapomniałbym, powrót Budzika. Porównałbym go do powrotu Edge'a na RR, a dokładniej chodzi mi o to, że wyeliminował on Małęgo (tak jak Edge Y2J'a). Co to oznacza? Wnioski są chyba proste

Deam Moon Match RoD: Od początku wiedziałem że walka kończy się remisem, ale nie wiedziałem kto wygra. Pierwszy odpadłSKF i był to dla mnie odgomny szok! Heel roku odpada tak szybko? Ciekawa decyzja (nie powiem, że zła, choć zobaczymy po walce )
Michu zaskakującym uczestnikiem? Chyba zgodzę się z komentatorami, że można było się tego spodziewać A, no i komentarz jednego z komentatorów, że michu może odmienić losy walki ustawił go u mnie na pierwszym miejscu jeśli chodzi o osoby które mają to wygrać
Trzeba powiedzieć, że od pojawienia się Walla walka zyskała bardzo na jakości i lepiej się ją czytało. Fajne eliminacje micha, co pokazało jego heelowską naturę. Pojedynek z Wallem jak na walkę z byłym posiadaczem dwóch pasów zaskakująco wyrównany, przez co michu musiał zyskać w oczach fanów (w moich zyskał, mimo iż był ostro jobbowany ). Zakończenie gali bardzo zaskakujące. Powiem szczerze nie mam pojęcia kto to mógł być i nie widzę nikogo na RoD, kto mógłby to zrobić (prędzej wymienię parę osób z IHP ). Sprawa bardzo mnie zaciekawiła i była godna zakończenia tego dość dobrego PPV

Jak wspomniałem już kiedys nie bede komentował każdej walki. Podoba mi sie że dajecie młodym szanse na PPV i generalnie pokazują się z dobrej strony. Gala w całości praktycznie napisana ręcznie i bez wiekszych błędów. Wyszło fajnie lecz ( powtórze to po raz 156 ) strajcie sie wykorzystywac rozwiązania z TWG, bo to pokazuje czy zawodnik nadaje sie aby byc jedną z największych gwiazd, czy powinien trafić jednak do mid-cardu.

Problem w tym RVG, że
1. Korzystając z jakości postaci jeśli chodzi o TWG będziemy mieć ciągłe powtórki (dlatego też dla jakiegoś urozmaicenia wprowadziłem parę nowych, może i nie najlepszych osób do Main Eventu)
2. Niektóre osoby mają dobre postacie, ale nie mają fajnych gimmicków.

dlatego napisałem "STARAJCIE SIĘ" wiem że nie zawsze da się tak zrobić...

No to ja uważam, że zrobiłem wszystko co mogłem pod tym względem zrobić.

Komentatorzy już na początku dobrze sie spisali xD 2 Pierwsze walki nie zrobiły na mnie jakiegoś dużego wrażenia. Wywiad treściwy. Oo, teraz dobra walka Seraphim vs Ignar. Bardzo ciekawie zrobiona. Widzę, że pushujesz Aniołka, a to dobry krok. Potem coś, co mnie zaciekawiło. Trza czytać dalej, zeby sie dowiedziec EC Match też bardzo ciekawy. Ale wkurwiło mnie, że CPT ma pas, ale w sumie Gimmick CM Punka mi się podoba, więc push może być Street Fight widać, że długo pisany bo był na wysokim poziomie. Meczu z Jobberem i Capoeristą nie czytałem, ale cieszę się, że Capoerista win xD WOLKSTARK WYGRYWA I JEST NOWYM MISTRZEM HEAVYWEIGHT?! Nieźle, nieźle... miła niespodzianka Widzę nowe gwiazdy w ME i już się robi ciekawie ;] Japierdole, co za PPV! Dead Moon Match zajebiście napisany. Powrót budzika, podobny do RR2010 Kolejne zaskoczenie! Kolejna gwiazda w ME i kolejna wygrana! Metal.! O kurwa, a to co? Kolejni zawodnicy? Już nie rozumiem xD O.o . Remis? Ale Matthew i Metallion, więc cieszę się z tego. Czyżby fajnie zapowiadający się Feud? Japierdole, ostatnia walka też super napisana, powrót tomka i kolejny remis...
Ogólnie PPV świetne. Zajebiste walki, super rozwiązania, ciekawe pomysły i Niespodzianki Nie mogę się doczekać EQ PPV 9,5/10 .

Mój komentarz jutro, ale przy czytaniu waszych ocen cieszyłem się niemal jak dziecko, bo moja część PPV została po raz pierwszy w całości odebrana tak, jak ja sobie to wyboraziłem i jak chciałem wam przekazać, a o to właśnie chodzi

@RVG

To jest jedna gala w miesiącu, na której chciałbym zrobić wszystko po mojej myśli, chociaż i tak uważam, że może poza walką o pas Cruiser na tym PPV wygrał ten, który wygrałby na TWG (nie liczę Steel Asylum, bo taka walka jak EC na TWG rządzi się swoimi prawami) i STARAM się tak robić, ale często to byłoby jak pisał mały nudne

Na początku zwykłe przywitanie się przez komentatorów. Później mały segment, który trochę podpowiedział mi co może wydarzyć się w walce. Walka stała na dobrym poziomie, parę ładnych akcji, ale widać było, że to walka na otwarcie. Prawdopodobny heel turn Rafika.

Match Tag Teamowy, bardzo fajny kilka ciekawych akcji i wykorzystanie mocy przez Dartha, bardzo ciekawa końcówka, ogółem dobra walka.

Następnie szybki wywiad podsycający atmosferę przed walką, krótki ale treściwy

Kolejna walka była dla mnie ogromnym zaskoczeniem, nie ze względu na wynik lecz na szybkość wygranej, myślałem, że będą 3 poziomy a tu dupa Ostry push dla Seraphima. No ale skoro kara to kara

Później walka w klatce, bardzo chaotyczna aż nie ogarniałem co się dzieje ;P. Wygrana Thunderstorma ciekawe rozwiązanie, +

EC pełen przeróżnych akcji ta ze skokiem ze szczytu była dobra CPT ma fajny gimmick i naprawdę zasługuje na pas.

Street fight dobry, lepszy od poprzednich meczów RoD, rozwaliła mnie kacja ze szpikulcem Ciekawe rozwiązanie i czekam na kontynuacje

Walka Capoerista vs Rider słaba, trochę zaniżyła poziom, ale wyniku się spodziewałem.

Walka o tytuł Heavyweight Title bardzo zaskakujące rozwiązanie, coś czułem że jak będzie specjalny sędzia to zostanie poobijany, (źle stanął i go tłuką ).

10 walka z kolei, nie będę się rozpisywał, ale śmiesznie wyszło z tymi remisami. Ogromny plus z tej walki idzie do ogólnej oceny.

Deadmoon RoD: Ogólnie wporzo walka i końcówka z tymi światłami, no całkowicie jestem zaskoczony i nie mogę wymyślić kto to.

Jak nie chcecie gal to powiedzcie. Poświęcamy na to swój czas, a potem w tydzień jest pięć komentarzy. Nie sądzę aby mały był niezadowolony z dodatkowego dnia wolnego w tygodniu, ja też nie będę... A jak chcecie te gale czytać, to je potem komentujcie, bo samo przeczytanie może wam coś daje, ale nam nic i nie wiemy co jest dobrze, a co źle, bo gala z pewnością idealna nie była. Jeśli traktujecie to jako chwilę rozrywki dla siebie to możecie się czymś odpłacić, bo jak mówiłem - samo przeczytanie nic nam nie da, a mniej komentarzy poskutkuje tylko gorszym poziomem gal, resztę dopiszcie sobie sami.

1 walka: bardzo dobry opener i ciekawe podgrzanie feudu pomiędzy stingami a PPWF Kids moim zdaniem feud jest prowadzony idealnie i to "przekładanie" heel turnu Rafika wypadło bardzo dobrze.

2 walka:Szczerze to nie przeczytałem całej tylko końcówke ale ciekawa sytuacja z Darthem bardzo dobrze prowadzisz jego gimmick a co do gimmicku Satana to myśle że przedstawisz go na najbliższym RoD

wywiad:krótko, zwięźle i na temat

3 walka:Bardzo dobrze prowadzisz postac Seraphima a Ignar troche mu zajobbował.Moim zdaniem ta walka powinna pójśc na 2-1 ale to twój wybór był.

4 walka:Bardzo dobra fajnie że dałeś to zwyciętwo komuś innemu niż SCK bo to już by była przesada a Danio zasłużył na takie zwycięstwo bo pomyślał żeby dac gimmick przy którego pisania sie nie narobi a bardzo dużo mu to da

5 walka: Chyba najlepsza nie licząc DMM IHP.Wiele zwrotów akcji nikt poza Pawałem mocno nie zajobbował i pas dla CPT który w sumie na niego zasłużył.

6 walka: dobra ale ten feud dla mnie zaczął sie wypalac

7 walka: krótka lae bardzo dobra i dobrze że Capoerista nie stracił tak szybko CC.

8 walka: Bardzo dobrze napisana było w niej wszystko to co miało byc a ja myśle że Voodoo nie odpuści Wolstarkowi i Geraltowi i nastąpi jego zemsta ^^


9 walka:DMM IHP był powiedziałbym nudnawy ale bardzo naprawde bardzo dobry pomysł.Ja nie myślałem że Metal wygra bo to by był za szybki push chociaż on do tego ME troche sie już wcześniej dobijał ale w przypadku Matthew to troche przesadziłeś moim zdaniem bardziej na zwycięstko zasługiwał Mateuszek ale mniejsza z tym.

10 walka: Poza fajną koncówką nie była najlepsza jednak ta końcówka uratowała ten ME.


Bardzo fajna gala dla mnie 9/10 bo nikt nie jest idealny

Ja mówiłem wczoraj że mój koment jest w drodze lecz wczoraj byłem zajęty i nie zdążyłem go dokończyć więc wrzucam go teraz

Na początku dowiadujemy się, że nie ma Rafika i DTS będzie musiał walczyć sam, wg mnie to ciekawe rozwiązanie . Pojawienie się Rafika w końcowej fazie walki mnie zbytnio nie zaskoczyło. Heelowskie zachowanie Rafika podobało mi się, najwyraźniej szykuje nam się heelturn Rafika bądź Mały chcesz przyćmić nam oczy heelowskim zachowaniem Rafika i zrobić zaskakujący heel turn Picii oraz DTSowi.

Potem zajebista walka Tag Teamowa. Wiele ciekawych zwrotów akcji, dobra końcówka, ogólnie super walka

Co do walki Ignar vs Seraphim to bardzo mi się podobał sposób w jaki zakończyłeś tą walkę. Zawsze odbywają się 3 walki a tu walka fajnie można powiedzieć "oryginalnie" zakończona. To oczywiście na plus.

STEEL Asylum moim zdaniem słabszy od EC z Winter Revolution. Push dla Thundera słuszny bo to ciekawa postać, turniejowy losing streak Prince'a trwa dalej, qRA coraz bardziej zostaje z tyłu. Jednym słowem zaczyna robić się ciekawie.

EC bardzo fajnie się czytało, ogólnie walka była bardzo dobra [lubię tą stypulację ] lecz moim zdaniem była nieco słabsza od EC z WR Moim cichym faworytem był Mr Destruction, jego zwycięstwo było by na pewno sporym zaskoczeniem, no ale wygrał cpt, zobaczymy co z tego wyjdzie

I street fight świetny, bardzo podobało mi się wsadzenie głowy do kibla i akcja ze szpikulcem. Kolejne zwycięstwo Begihita, nie mogę się doczekać kolejnego RoD i tego co na nim zrobi Hanibal.

Potem dość nudnawa walka Capoeristy i Ridera. Zwycięstwo mistrza było wiadome.

Walka o Heavyweight Championship zaskakująca, nie spodziewałem się zwycięstwa Wolfstarka.

Dead Moon Match ze strony IHP bardzo ciekawy. Podobało mi się wejście Gray Foxa, Mateuszka i Matthew po zwycięstwie Metalliona. Już myślałem że skoro dodałeś 3 nowych zawodników do walki to Metalion nie wygra i się zdziwiłem. Ostatecznie walka zakończona remisem, więc chyba szykuje się nam Triple Threat na Earthquake Po za tym ładne wprowadzenie Mateuszka i Matthew do Main Eventu

Dead Moon Match ze strony RoD też bardzo udana walka. Zdziwiło mnie takie szybkie odpadniecie SKFa. Od początku wiedziałem że nieznanym zawodnikiem będzie Michu i wygra walkę, jednakże nie spodziewałem się tego że walkę wygra również Wall.

Ocena : 10

No to jedziemy.

Już na samy początku walki dowiadujemy się że jednak to nie będzie Tag Team Match. DTS raczej nie miał szans samu wygrać choć udało mu się na chwile przejąć inicjatywę. Paczka Stingów niszczyła biednego DTS'a. Jednak pod koniec znalazła się nasza zguba. Chociaż mam takie wrażenie że za bardzo łatwo mu poszło zlać Stingów. I tak akcja po walce z Picią, czyżby jednak Heel turn Rafika ?

Kolejna walka Tag Team, która nawet fajnie wyszła, dużo ciekawych akcji. Już na samym początku Parvus i Satan mogli zakończyć tąwalke ale jednak nie udało im się. Wynik moim zdaniem był do przewidzenia bo Parvus jaki i Satan to bardzo ciekawe postacie które da się dobrze wykorzystać. A akcja z mocą Parvus po walce to mim zdaniem lekka przesada.

Następna walka to taka jakby powtórka co widzieliśmy już nie raz The Seraphim pokazał swoją wyższość nad Ignarem. Chociaż tak jak inni nie spodziewałem się że aż tak szybko to pójdzie.

Rage in the Cage wspaniałą walka trzeba przyznać (i to nie dlatego że wzięła się tam moja była postać [która wygasła]). Dynamiczna, dużo zwrotów akcji, bolesne akcje i inne. Ogólnie świetna walka. I fajnie że Thundera jest pushowany.

EC też wspaniałe, tka szczerze to tylko czekałem aż na ringu znajdzie się CPT, Destruction i Arturus. Akcje w EC był fajne. Końcówka też wspaniała i wygrana CPT jakoś mnie nie zaskoczyła.

Pora na Street Fight. Jak przystało na dobry SF podobały mi się akcje w tej walce, choć nie ukrywam jakoś ta walka nie wywarła na mnie dużego wrażenia.

No w końcu jakaś walka o pas Ciekawa walka i no nawet fajnie że Capoerista obronił pas.

Kolejna walka o pas, tutaj trochę nie uczciwe zwycięstwo Wolfstarka z pomocą swojego kolegi Geralta.

Dead Moon Match IHP. Walka bardzo ciekawa i chyba najbardziej oczekiwana (tak jak DMM RoD)na tym PPV. No i proszę wygrał Metallion ale co się dziej na ring wchodzą Gray Foxa, Mateuszka i Matthew, ciekawe. No i ostatecznie remis, jestem ciekawy kolejnego IHP, bo Metallion na pewno tak tego nie zostawi.

Następny DMM ale tym razem od RoD. Tu też mamy piękną walkę, ale znowu remis ? Zrozumiał bym jeden remis w Dead Moon Match ale aż 2, co cóż ciekawe co z tego wyniknie, pożyjemy zobaczymy.

Ogólnie PPV udane 9+

Walki:
1.Rafik wszedł,zrobił co do niego należało i wyszedł, pokazując, że to wszystko ni ma większego sensu. Walnięci pici w twarz tylko to potwierdza który czasami tylko bardziej nakręcał DTS'a
2.No fakt, debiut na PPV i to jeszcze takim jest nie lada fartem,a co dopiero go wygrać ;D oprócz tego fajna walka długa,ale szczególnie mnie nie emocjonowała,bo czekałem na najważniejsze
3.Tak myślałem, że ten który wygra pierwszy etap,wygra też drugi.Tak też się stało,może nie w najładniejszy sposób ale jednak
4.Walka ukazujące emocje widzów, (nie chce teraz nikomu wjechać) podobała mi się bardziej niż No-DQ Tornado Tag Team match. Stone cold zaczyna tracić przewagę
5.Ku nienawiści wszystkich kibiców CPT wygrywa,no ale cóż, w tej walce nie chodzi o urywania kabla od internetu,tylko o spryt i harTKor xD
6.Nie wiem co trzeba brać, żeby wpadać na takie pomysły, jednak biorąc pod uwagę nazwę tego meczu, mamy usprawiedliwienie dla bookera
7.Myślałem, że rider wygra, jednak capoerista pokazuje, że lekceważyć go nie należy i wygrywa walke
8.No to mamy(oprócz walki powyżej) wieczór nowych mistrzów, może nie do końca uczciwych ale jednak
9.I o to najbardziej oczekiwana walka z mojej strony. Nie zawiodłem się, ciekawa, wyczerpująca ze zwrotami akcji walka. Remis i pytanie, co dalej?!? xD
10.Znowu remis i słowa na moich ustach WTF?? Cicha nadzieja, że będzie walka pomiędzy IHP i RoD