WWE TLC PPV

maly619 napisał:

Zastanawia mnie tylko kto będzie w stanie odebrać im pasy? JeriShow pokonali chyba wszystkie Tagi, a DX pokonało ich.

Edge i Christian

Co do samej gali to widzę że różnie odebrana, ale była bardzo dobra jak dla mnie. Lekka bieda to brak pasa US na PPV od czasu HIAC, mówię o walkach w których byłby broniony, a myślę że walka typu Ladder match przy odpowiednim rywalu dla Miza mogłaby być jedną z najlepszych na gali. Dobrze że Drew i Sheamus wygrali pasy, styl Morissona jakoś coraz bardziej schodzi na psy, gdy on walczy wydaje mi się jak by był zadowolony tym że dostał pas i miał wyjebane na wszystko. Jak zwykle było parę nie do końca dopracowanych akcji, jak motyw z drabiną przy linach w Ladder matchu, gdy Shelton jakoś niemrawo chciał walnąć nią Christiana i Christian musiał odłożyć wręcz drabinę na liny by dostać jeszcze raz i kilka podobnych sytuacji. Dobrze że wygrał Orton, ale jak dla mnie Randy bez pasa jest jakiś dziwny i mniej wyraźny, na początku było ciekawie ale później już coraz gorzej. Walki ogólnie w dosyć dobrym tempie, mnie osobiście akurat wkurzał motyw z krwią i aż mi się chciało krzyczeć razem z fanami, ale się powstrzymałem PPV na plus, zobaczymy co wykombinują na Raw.

w Sumie to Killer w wielu sprawach masz rację co do E&C
Ale DX vs E&C... nieee! to nie było by dobre
Już prędzej bym się delektował Hardy Boyz vs E&C jak za dawnych lat
W sumie to ja mam w głowie 2 wyjścia z Edgem
1. To tak jak Ty powiedzialeś Reunion Tagu z Christianem i feudy z DX
2. Feud z Y2J. Już kiedyś na WF widziałem coś o zmianach Main Eventerów. Edge vs Chris Jericho na WrestleManii by było zajebiste ;D

Druga opcja też jest dobra, ale wszystko zależy od tego jak będzie się rozkręcał ten feud, bo dla mnie nawet mega dobra walka bez dobrze sprzedanej i opowiedzianej historii jest strasznie płytka i pusta.

Wg. mnie również