|
| Title Night PPV 2010 | |
|
+7Darth Parvus Nicky Ocean Psycho Jason Avos_666 maly619 10kilan thepolishkiller 11 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
thepolishkiller Admin
Liczba postów : 1720 Join date : 15/10/2008 Skąd : Jelenia Góra
| Temat: Title Night PPV 2010 Wto Sie 31, 2010 11:43 am | |
| Z poślizgiem (najpierw nasza niedyspozycja bookerska, potem przeszkodziła matka natura która mi podjebała prąd...) ale jest! Title Night PPV - gala która zapowiadała się super hiper mega dobrze. Aż tak chyba nie jest, ale co najmniej bardzo dobrze jest na pewno. Niektóre walki krótsze niż można było się spodziewać, ale wciąż dobre. http://www.ppwf.com.pl/titlenight2010.htmlMIŁEGO CZYTANIA!!! | |
| | | 10kilan
Liczba postów : 180 Join date : 02/04/2010 Age : 33 Skąd : Mazowieckie
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Wto Sie 31, 2010 3:48 pm | |
| Powiem tak,PPV zaskakujące xd Walka Zacka z 3 przeciwnikami niezła,dobrze że wygrał Zack co go podbuduje,bo gdyby przegrał to g.... by z tego było Zobaczymy co dalej z jego postacią. Dobrze że Kidsy obroniły pasy,choć w przyszłości spodziewałem się że to właśni oni będą nowymi mistrzami. Zgrzyty w zespole ? Moja walka. No to widzę że muszę pakować walizki Nie no spodziewam się że jednak zostanę i feud potrwa trochę dłużej Mimo to zdziwiłem się wynikiem walki. Pie vs Gray co tu dużo pisać i tak raczej ktoś się pożegna z PPWF prędzej czy później. Mark nadal mistrzem hardcore,innego wyniku w tej walce być nie mogło. Czekamy na dalszy ciag wydarzeń. Mask vs Mask Eeee zawiodłem się Liczyłem że tutaj nie będzie rozstrzygnięcia bo zwycięstwo Thundera było aż nadto pewne więc czekałem na inne rozwiązanie no ale ktoś tu poszedł na łatwiznę Byku mistrzem Heavy? Czemu nie? Delikatny powiew świeżości wokół pasa i dobrze. Walka też niezła trzeba przyznać Crusier-liczyłem że wygra Destruct bo podoba mi się ta postać. Mistrz się nie zmienił,ale liczę że pas powędruje do Destructa już niedługo Dobrze że Michu pozostał jeszcze z pasem. Aczkolwiek mam swój typ na ten pas i kto wie moze jużna next PPV coś się w tej kwestii zmieni ;] Ogólnie gala dobra,przyjemnie się czytało,ale wyniki lipne były | |
| | | maly619 Admin
Liczba postów : 1982 Join date : 23/10/2008 Age : 35
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Wto Sie 31, 2010 6:08 pm | |
| Handicap - może najpierw spytam, czy kogoś, no może poza samymi zainteresowanymi ta walka interesowała? Mnie kompletnie nie i uważam, że takie coś nie powinno być pokazywane na PPV, a powinny tam być naprawdę ciekawe walki. Choć nie powiem, sam poziom walki był duży, podpromował mocno Zacka, ale nie zmienia to faktu, że to samo moglibyśmy dostać na RoD (no może o mniejszym poziomie) Tag Team Title - powiem, że jestem średnio zadowolony z tej walki. Wydaje mi się, że nie udało mi się do końca oddać irytacji u Geralta z powodu ciągłych kontr PPWF Kids, a tak właśnie miało to wyglądać Zirytowany Geralt uderza Rafika czy DTS'a krzesłem, a PPWF Kids są dalej mistrzami. Kilan vs Big Teh - no cóż, jak się nie komentuje gal, nie jest się aktywnym użytkownikiem, a przy tym kibicuje Barcelonie (a admini kibicują Bayernowi i Liverpoolowi ), to w końcu musi się to skończyć zwolnieniem xD Sama walka krótka, ale ważne jest właśnie to co się w niej stało. Hardcore Title - tu raczej nie mam nic do powiedzenia, z walki jestem bardzo zadowolony, Mark pozostaje mistrzem, no i tyle Mask vs Mask - Kilan pisze, że jest zawiedziony, a ja nie Oczywiście, to, że Thunder nie straci maski było pewne, ale pod tą drugą maską pojawił się Begihit, co jest już pewnym zaskoczeniem. To oznacza więc, że feudu ciąg dalszy, a ja jestem ciekaw jak ta historia dalej się pociągnie. Pie vs Fox - kolejna walka o karierę zawodnika i kolejne myślę, zaskoczenie Powiem jednak szczerze, że początkowy plan był inny, ale dla dobra feuu PWE vs PPWF zmieniłem go. Walka o pas PPWF przed Cruiser? Pojebało Ja rozumiem Killer, że walka o pas PPWF mogła ci nie wyjść super, ale nie zmieniajmy wartości pasów PPWF Title - pierwsza rzecz, to to, że walka to Battle Royal, a mamy w niej piny Czyli jednak powinien to być tak jak teraz w WWE Six Man Challange, a nie Battle Royal. Co do walki, to wiadomo, że mogła być lepsza. Tyle osób, a jednak było krótko i jakby czegoś w niej brakowało. Wygrał michu, co też mnie trochę zawiodło, bo szczerze mówiąc myślałem, że te ataki, a potem powrót całej ekipy wniosą coś ciekawego, a jak na razie nie widzę tego. Cruiser title - pierwsze co rzuciło mi się w oczy to... gimmick rockmana u Minia. Zastanawiam się,dlaczego nie był on nic a nic wykorzystywany na RoD? Dziwne, bo w konfrontacji z Destructionem mogłyby wyjść nam bardzo fajne momenty. Sama walka, to niewątpliwie najlepsza walka RoD na gali. Dużo akcji, hardcore, choć z początku mało było użycia klatki. Zdziwiła mnie też wygrana NGN'a, co oznacza, że promowania jego postaci ciąg dalszy + prawdopodobnie szykują się duże plany względem IHP team. Heavyweight title - pisanie tej walki zajęło mi bardzo dużo czasu, bo ponad 3 godziny, ale jestem z niej w 100% zadowolony i to chyba najlepsza moja walka w tym roku, a na pewno jedna z lepszych. Zwycięzca na pewno zaskakujący, nie mówiąc szokujący, ale tak właśnie miało być Dodatkowo kontuzja Matthew, co rozwiązuje jego odejście | |
| | | 10kilan
Liczba postów : 180 Join date : 02/04/2010 Age : 33 Skąd : Mazowieckie
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Wto Sie 31, 2010 7:38 pm | |
| - maly619 napisał:
- Kilan vs Big Teh - no cóż, jak się nie komentuje gal, nie jest się aktywnym użytkownikiem, a przy tym kibicuje Barcelonie (a admini kibicują Bayernowi i Liverpoolowi ), to w końcu musi się to skończyć zwolnieniem xD Sama walka krótka, ale ważne jest właśnie to co się w niej stało.
Walka o pas PPWF przed Cruiser? Pojebało Ja rozumiem Killer, że walka o pas PPWF mogła ci nie wyjść super, ale nie zmieniajmy wartości pasów
Heavyweight title - pisanie tej walki zajęło mi bardzo dużo czasu, bo ponad 3 godziny, ale jestem z niej w 100% zadowolony i to chyba najlepsza moja walka w tym roku, a na pewno jedna z lepszych. Zwycięzca na pewno zaskakujący, nie mówiąc szokujący, ale tak właśnie miało być Dodatkowo kontuzja Matthew, co rozwiązuje jego odejście Widzę że tu są praktykowane jakieś prześladowania na tle kibicowania I do UE zaraz wysyłam zażalenie Też mnie zaskoczyła kolejność walk i zgadzam się w 100% z Małym w tej kwestii. A ja CI powiem że po tym co mówił Byku na IHP(że zdobędzie pas dla siebie nie dla innych itp. itd.)stwierdziłem że coś za tym może się kryć i wahałem się czy postawić na niego czy na Matthew Matthew odchodzi,ślady za Exitem zatarte i lux
Ostatnio zmieniony przez 10kilan dnia Wto Sie 31, 2010 7:41 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | thepolishkiller Admin
Liczba postów : 1720 Join date : 15/10/2008 Skąd : Jelenia Góra
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Wto Sie 31, 2010 7:40 pm | |
| Battle Royal, a nie Over The Top Rope Battle Royal, to jednak spora różnica Jedyne do czego można się przyczepić to jeden pinfall, jednak nie chciałem walki eliminacyjnej. Co do kilku rzeczy to można mieć pretensje wg. mnie tylko o obecność Handicapu oraz o poziom walki o pas PPWF. Jak dla mnie nic dziwnego nie ma w kolejności walk, sam mówiłeś od zawsze że zwisa Ci kolejność walk więc może się coś zmieniło nie wiem. Wiem, że ja uznaję takie coś, że jak walka zapowiada się ciekawiej to nawet żeby to O ILE ZAPOWIADA SIĘ BAAAARDZO CIEKAWIE, dużo ciekawiej od tej drugiej to nawet jeśli jest to pojedynek jobberów może być po walce o pas. Z resztą WWE często otwiera gale walkami o pasy, czasem nawet najważniejsze. Z reguły wiąże się to z późniejszymi planami, no ale tak czy siak nie odnoszę wrażenia, że pas WWE/HW czy jakikolwiek inny jest olewany lub mniej ważny. Tutaj była bardzo ciekawa walka, fajna stypulacja i w sumie mocno zaawansowane feudy między wszystkimi w prawie każdej możliwej konfiguracji i jak dla mnie była to dobra decyzja, która nie powinna nikomu zmieniać obrazu o poziomie pasa a jedynie pokazać która walka była ważniejsza | |
| | | maly619 Admin
Liczba postów : 1982 Join date : 23/10/2008 Age : 35
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Wto Sie 31, 2010 9:48 pm | |
| Nie wiem kiedy mówiłem coś o kolejności walk, chyba, że mnie źle zrozumiałeś. Po prostu uważam, że nie ważne jaka jest walka, jaki jest typ, to najważniejszy pas powinien być broniony na końcu, bo to w końcu najważniejszy pas, walka o to, kto będzie reprezentować roster.
| |
| | | Avos_666
Liczba postów : 64 Join date : 17/01/2009 Skąd : Mielec
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Wto Sie 31, 2010 9:50 pm | |
| który kibicuje liverpoolowi ? ;d | |
| | | maly619 Admin
Liczba postów : 1982 Join date : 23/10/2008 Age : 35
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Wto Sie 31, 2010 9:51 pm | |
| | |
| | | Avos_666
Liczba postów : 64 Join date : 17/01/2009 Skąd : Mielec
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Wto Sie 31, 2010 10:15 pm | |
| to Killer, witaj w klubie.
and remember... You'll never walk alone" | |
| | | thepolishkiller Admin
Liczba postów : 1720 Join date : 15/10/2008 Skąd : Jelenia Góra
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Wto Sie 31, 2010 10:52 pm | |
| Na chuj mam tego u-bara, skoro nikt na niego nie patrzy? xD Tam jest prawie wszystko | |
| | | Avos_666
Liczba postów : 64 Join date : 17/01/2009 Skąd : Mielec
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Wto Sie 31, 2010 11:34 pm | |
| Jak tam kurfa 150 rzeczy, to nawet nie dojdzie do liverpoolu zanim napisze ta wiadomosc ;d | |
| | | Psycho Jason
Liczba postów : 337 Join date : 22/12/2008 Skąd : z twojego najgorszego koszmaru
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Sro Wrz 01, 2010 7:28 pm | |
| No to czas na mój skromny komentarz xDD Lećmy po kolei. Walka Handicap. Napisana dobrze i ciekawie, tylko ja nigdy jakoś nie byłem sympatykiem tego rodzaju walk, gdyż zawodnik musiał by być naprawdę kurwa zajebisty żęby rozpierdolić 3 typków (zaznaczmy nie jobberów tylko etatowych zawodników RoD) Nie wiem ale z moich obserwacji bez urazy ale Zack nie jest aż takim "rozpierdalatorem" żeby 3 typów zamieść zgoda że może i nie rozjebał ich ale i tak wygrał Po takiej wygranej to teraz czas na Title Shota Ale tak cz siak to walka chociaż była ciekawa. Walka Tag Team dobra i przyznam że nie spodziewałem się, że PPWF Kids wygrają a juz wogole, że w Tagu Geralda i Wolfa będzie mały rozłam. Ale jest to sygnał, że dalej będziemy świadkami ciekawego feudu wokół pasów Tag Team Kilan vs Teh Game. Hmmm byłem trochę zaskoczony wynikiem, gdyż coś mi mowiło że Kilan wygra tą walkę, lecz instynkt zawiódł xD Walka szybka i Teh Game to niezła świnia jak cały ring się zatrząsł Ale przyrzeźnił i wygrał. Pie Eater vs Gray Fox. Przed PPV byłem na 3459364956 % przekonany że to ostatnia gala Pie Eatera w PPWF. Nie wyobrażałem sobie porażki Foxa. A tu zaskoczenie xD Na PPV rzadko zdarzają sie ramisy i byłem mocno zaskoczony. Walka w takiej stypulacji nierozstrzygnięta co mnie kompletnie zaskoczyło Ale cóż twój świat twoje kredki Mask vs Mask. Walka spodobala mi się a końcówka już wogóle. Wynik nie mial dla mnie większego znaczenia, ale po odsłonięciu maski to juz co innego BEGIHIT!!! Nieźle Walka HardCore fajna i milo mi się czytało. Obsada mocna, a mimo to Mark pozostal mistrzem Walka o pas PPWF przed Cruser? Mi to właściwie nie robi różnicy, bo decyzja należała do ciebie. Obsady w obydwu walkach naprawdę bardzo mocne i ewidentnie widać że dywizja Cruser jest na RoD bardzo mocna. Dlatego mnie aż tak mocno nie zraziło Michu obronił pas bo ciekawej walce, ktora na pewno trzymała wysoki poziom i z przyjemnością można bylo poczytać. Nastepna walka o pas Cruiserweight również dobra. Koncówka HardCorowa ale to i dobrze bo nie ma to jak dobre pierdolnięcie przez dach klatki xDD No i Main Event. Super walka. Cały czas bylo ciekawie. Dużo fajnych akcji i zwrotów akcji w czasie walki. Feudy były mocno podkreślone, co dalo się zauważyć w ringu. Matthew traci pas i jest kontuzjowany, więc to jak narazie dla niego odpoczynek od gal. Byku mistrzem? Ciekawe rozwiązanie i w trakcie trwania walki pokazał co potrafi. Feud PWE vs PPWF stanie się ciekawszy jeszcze bardziej. Koncówka z podaniem ręki zaskoczyła mnie no i KAczmar świętujący wraz z nimi to dla mnie zaskoczenie. Nie moge się doczekać kontynuacji Mam tylko male zastrzeżenie Było by fajniej jak od czasu do czasu jakiś zawodnk oprócz finishera pierdolnął jeszcze jakiś swój Trademark | |
| | | maly619 Admin
Liczba postów : 1982 Join date : 23/10/2008 Age : 35
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Sro Wrz 01, 2010 8:53 pm | |
| Co do tych Trademarków, to nie ma do nich pamięci Może jak zapiszę sobie kto ma jaki, to będę częściej z nich korzystać, bo teraz takimi ciągle widywanimy TMami są tylko mój Cradle Piledriver, Voodoo Cutter i Pie Hard (z którego ja tak BTW. zrobiłem finiszera, bo prawdziwym finiszerem Pie jest rzucenie w rywala ciastem xD) | |
| | | Avos_666
Liczba postów : 64 Join date : 17/01/2009 Skąd : Mielec
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Sro Wrz 01, 2010 8:56 pm | |
| - maly619 napisał:
- (z którego ja tak BTW. zrobiłem finiszera, bo prawdziwym finiszerem Pie jest rzucenie w rywala ciastem xD)
Hahahahhaha spadłem z monitora i oplułem krzesło xD | |
| | | Nicky Ocean
Liczba postów : 93 Join date : 23/10/2008 Age : 29
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Sro Wrz 01, 2010 11:39 pm | |
| Z mojej strony jest smutno, że tylko jeden pas na pięć zmienił właściciela. Tyle wieloosobowych walk, myślałem, że nowy porządek się jakiś stworzy, a tu chuj... ale do rzeczy... opener z serii walk, których na PPV nie musiało być, ale jak już są to spoko... szkoda tylko, że ten złodziej Zack nie dostał w papę, bo mnie wkurzać zaczyna Tagi mnie zbytnio nie interesowały, Kilan z Teh Gamem też niezbyt, chociaż spodziewałem się zwycięstwa Włocha, ale widać 2010 to nie jest włoski rok. Walka o pas Hardcore (który już dawno powinien należeć do Oceana, ale to temat na osobny temat ) nawet ciekawa, Activ pokazał się z mocnej strony, a Mark pokazał, że warto mieć managera. Fox z Eaterem też mnie nie interesował, chociaż byłem za Eaterem, bo to ciekawa postać jest (a Fox upokorzył Nicky'ego w przeszłości to chuj mu w jego ninja dupę!). Walka o główny pas RoD rozczarowująca. Nie chodzi o jej miejsce, ale o booking. W ogóle mnie nie zaciekawiła, żadnych emocji, michu skradł zwycięstwo, spoko, ale taki sobie ten match był. Za to Hell In The Cell już spoko, widać, że się dywizja mocno trzyma, NGN pokazał, że jest da man i o to chodzi. Co do main eventu to spoko motyw z malym i Kaczmarem, spoko, że Matthew sobie odpocznie (punk rock>rap - powie ci to Ian Tilbure ),a pas dla Byka też niezłe posunięcie. Pamiętam (znaczy się byłem wtedy w PPWF, bo samego debiutu ni w cholerę nie pamiętam) debiut Byka w federacji i miło, że tak wysoko doszedł ów jegomość. Podsumowując częśc od IHP nawet spoko, ale część od RoD trochę rozczarowująca (oprócz walki o Cruserweight Title). PPV z mocnymi i słabszymi punktami klasuje się w wyższych stanach średniactwa, ale pewnie Ian rozrusza federację Maly, byś dał Pie Eaterowi jakiegoś piledrivera na placek z jabłkami (w CHIKARZE ktoś wykonał przeciwnikowi facebustera na talerz naleśników, a komentator - pewnie sędzia Bryce, którego nazwiska nie pamiętam - sprzedał to tak, jakby zobaczył co najmniej Gringo Killera na paletę jarzeniówek ) | |
| | | maly619 Admin
Liczba postów : 1982 Join date : 23/10/2008 Age : 35
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Czw Wrz 02, 2010 1:05 am | |
| Gdyby Pie Eater był postacią o charakterze komediowym, to może bym się do tego przychylił, ale jak widać teraz nie ma mu do śmiechu, ani nikomu, kto z nim walczy, sprawy są poważne, więc raczej takiego czegoś nie zobaczymy (zwłaszcza, że Pie nie istnieje już w TWG, więc za jakiś czas będzie musiał w końcu odejść) | |
| | | Darth Parvus
Liczba postów : 32 Join date : 05/11/2009
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Czw Wrz 02, 2010 11:07 am | |
| - świetne walki masowe, szczególnie Elimination Chamber - dużo zaskoczeń jeśli chodzi o wyniki, bo przegrywa Kilan, NGN dalej mistrzem, Byku mistrzem Heavyweight,. remis w Pie vs Gray - dobre rozwiązanie sytuacji z pasem Tag Team, bo w normalnych okolicznościach PPWF Kids nie miało by szans, a dać im czysto wygrać to też byłaby przesada - Masked Man, to Begihit... którego nie znam Jedyne do czego można się przyczepić to to, że ten feud trwa dość krótko, myślę, że możnabyło poczekać z odkryciem kto jest pod maską, a tą walkę zakończyć No conntest, np. z powodu ucieczki jednego, gdy drugi sam ściągał mu maskę. - największe rozczarowanie gali to walka o pas PPWF - nie dość, że michu pozostał mistrzem, to jeszcze walka była po prostu średnia (a przede wszystkim za krótka). Ogólnie gala wypadła dobrze. Widać, że to PPV, ale też było parę rozczarowań (i to niestety ze strony RoD). No, ale mam nadzieję, że wszystko wynagrodzą nam kolejne, ciekawe gale RoD, na które już czekam PS: Co do Battle Royal, to Mały ma rację: http://en.wikipedia.org/wiki/Battle_royal_%28professional_wrestling%29 Battle Royal to zawsze Over The Top | |
| | | thepolishkiller Admin
Liczba postów : 1720 Join date : 15/10/2008 Skąd : Jelenia Góra
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Czw Wrz 02, 2010 5:26 pm | |
| Zwłaszcza Last Blood Battle Royal | |
| | | maly619 Admin
Liczba postów : 1982 Join date : 23/10/2008 Age : 35
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Czw Wrz 02, 2010 6:37 pm | |
| Przecież Killer wiesz o co chodzi Czepiasz się, bo nie umiesz przyznać się do błędu ? | |
| | | The Bykertaker
Liczba postów : 249 Join date : 27/01/2009 Age : 31 Skąd : Brzeg Dolny
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Czw Wrz 02, 2010 6:59 pm | |
| Komentarz krótki ale to przez to, że byłem dzisiaj w szkole i czuje się jakby mi rozjebało mózg... Na plus na pewno wiele zaskakujących wyników i rozwiązań. Na pewno nie spodziewałem się, że zamaskowanym, atakującym Thundera zawodnikiem okaże się Begihit, którego jakiś czas temu Thunder uratował przed Hanibalem. Porażka i odejście Włocha też zaskakujące, jestem ciekaw jak przywrócisz go do rosteru. Remis Gray Foxa i Pie Eatera, a byłem pewny, że ten drugi będzie zmuszony do odejścia. Rozmowa RVG z nieznanym gościem, domyślam się kto to jest ale mogę się mylić. No i zdobycie przeze mnie pasa jest też zaskakujące, w końcu jakaś okazja, aby pójść się najebać Pas w rękach PWE Team, ciekawe co wydarzy się na następnej tygodniówce. Walki były na bardzo wysokim poziomie, szczególnie wyróżniły się Elimination Chamber i Hell in a Cell, które były jednymi z lepszych walk w tym roku. Championship Scramble też świetny. Gdy Avos i Activ założyli suby mogłeś dać aby ich rywale odklepali w tym samym czasie czym zdezorientowaliby sędziego, który nic by w tej sytuacji nie zrobił. Przez to wściekli Avos i Activ zaczęliby się z nim kłócić a wtedy ich rywale od tyłu zrobiliby na Avosie i Activie jakieś piny co znów zdezorientowałoby sędziego. Career vs Career też bardzo dobry, podobnie jak Mask vs Mask, choć w tej drugiej walce zabrakło mi prób ściągnięcia maski podczas walki. Jak moi poprzednicy nieco zawiodłem się na PPWF Championship Matchu, nie chodzi o to, że walka była słaba, wręcz przeciwnie ale naszykowałem się na Battle Royal w którym eliminuje się rywali po kolei poprzez Sub i pin a zamiast tego był Six Pack Challange. Moim zdaniem BR byłby ciekawszy. Reasumując, PPV zdecydowanie na plus. Uwielbiam walki masowe, co z resztą zawsze powtarzam, walki stały na wysokim poziomie i do tego na gali było mnóstwo niespodzianek co jest zdecydowanie plusem. | |
| | | thepolishkiller Admin
Liczba postów : 1720 Join date : 15/10/2008 Skąd : Jelenia Góra
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Czw Wrz 02, 2010 7:04 pm | |
| - maly619 napisał:
- Przecież Killer wiesz o co chodzi Czepiasz się, bo nie umiesz przyznać się do błędu ?
Czepiam się? Skoro jest Last Blood to czemu nie może być pinfall? Jedyne do czego można się tu PRZYCZEPIĆ (bo Wy to robicie, nie ja ) to to, że nie było eliminacji. Jak już mamy się posiłkować źródłami, to czytajcie uważnie i ze zrozumieniem : "a multi-competitor match type in which wrestlers are eliminated until one is left and declared winner. Typical battle royals begin with 20 participants in the ring, who are then eliminated by being thrown over the top rope and having both feet touch the venue floor." TYPICAL. Jedno słowo mówi wszystko. Jak mówię można się przyczepić tylko do tego, że nie było eliminacji. | |
| | | maly619 Admin
Liczba postów : 1982 Join date : 23/10/2008 Age : 35
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Czw Wrz 02, 2010 7:10 pm | |
| Ale nie informowałeś, że będzie to jakiś inny Battle Royal, po prostu podałeś Battle Royal, a skoro tak, to odebrałem to jako typowy. Zresztą tak jak mówisz, większy błąd zrobiłeś, że nie było eliminacji, także tak czy siak zlamiłeś z nazwą | |
| | | Mr.Destruction
Liczba postów : 326 Join date : 28/08/2009 Age : 26 Skąd : Gdańsk
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Czw Wrz 02, 2010 7:47 pm | |
| Najpierw napisze że to moje 2 gala przeczytane w historii od deski do deski :p
Pierwsza walka dla mnie nie potrzebna chyba że masz pomysł na Zacka i chcesz go troche podpromowac przed feudem do którego gdyby poszedł przed wygraną walką na PPV to byłby w nim z dupy ale nie znam planów na Zacka :p A walka napisana bez zastrzeżeń
Jeśli chodzi o pasy TT to tutaj mówiłeś że chciałeś odniesz wrażenie jakby Geralt był zdeprymowany kontrami Kidsów, w moim odczuciu ci to nie wyszło i dla mnie to jebnięcie krzesłem było tak z miejsca
Hmmm co do sytuacji z Kilanem to chyba nikt się nie spodziewał takiego rozwiązania, ciekawi jak go przywrócisz do rosteru
Championship Scramble bez zastrzeżeń, jedna z lepszych walk w tym roku
Mi także zabrakło tutaj typowego ściągania maski ale pominając to to zajebiste rozwiązanie tej walki i to jest zdecydowanie lepszy pomysł niż n/c w wypadku gdy Masked Manem nie był Hanibal, ja osobiście mam typ co do Begihitowego masked mana który dla mnie jest jedynym rozwiązaniem a inne to debilizm ale zachowam je dla siebie :p
Pie vs. Gray bez zastrzeżeń i ciekawy wynik
Walka o pas PPWF zawiodła nie tylko długością ale i jakością rozpad Wall i SKF taki z dupy wzięty jeśli można to nazwac rozpadem i sytuacja z Michem też bez sensu. Nawet opener gali był lepszy.
Co do HiaC to zajebie Killera że takie słabe klatki kupuje xD Gdzie on to kurwa kupił? W lumpexie czy w sklepie wszystko po 3zł? :p Co do walki to mocno hardcorowa i zajebista, jedna z lepszych w roku
Co do Heavyweigt zajebista walka i zajebiście przemyślana, najlepsza w roku - fajnie przemyślane odejście Matthew dzieki czemu nie będzie Matthew haterów :p Oprócz tego pas dla PWE Teamu który nie miał u mnie w 100% uznania gdyż nie mieli oni ani jednej legendy/mistrza PPWF, teraz jest inaczej i poprawi to tylko jakosc feudu
Gala 7/10 | |
| | | thepolishkiller Admin
Liczba postów : 1720 Join date : 15/10/2008 Skąd : Jelenia Góra
| | | | maly619 Admin
Liczba postów : 1982 Join date : 23/10/2008 Age : 35
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 Czw Wrz 02, 2010 8:06 pm | |
| No to może od razu zmienimy wszystko? LMS będzie do 20, sędzie będzie musiał odliczać do 5? A krwawienie będzie musiało być z dupy? Ja rozumiem, o co ci chodzi, ale nie możemy wykluczać wpływu WWE na ludzi i tego, że jak coś jest u nich i ma jakieś zasady, to u nas też będzie takie zasady mieć. Wiem, że uważasz to za głupie czepianie, ale po prostu uważam, że jeśli coś takiego ma miejsce, to zasady powinny być wytłumaczone, albo powiedziane, że wygląda to inaczej niż nam się wydaje. Bo teraz po prostu mam wrażenie, że starasz się jakoś o bronić, a nie chcesz powiedzieć "tak, dałem złą nazwę do walki, to miał być Six Man Challange". | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Title Night PPV 2010 | |
| |
| | | | Title Night PPV 2010 | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |