Ludzie! Kurde! Jak ja mam pisać wam gale w terminie skoro wy nawet nie potraficie ruszyć dupy i wysłać mi raportu? Juz teraz moge powiedziec, ze gali jutro nie bedzie, a czy bedzie w czwartek? Tego tez nie wiem, bo możliwe, ze w piątek będę na uczelni coś zdawać i czwartek zejdzie mi na naukę. Ogolnie moze sie okazac, ze PPV bylo moja ostatnia gala i nastepna pojawi sie dopiero w pazdzierniku, albo nawet wcale, bo jak mam pracować z takimi ludźmi, to wole wcale nie być bookerem i dać sobie z tym spokój.