KSW XIII

Aż się dziwię, że nie ma takiego tematu. Kolejne KSW, może już nie tak wyczekiwane przez innych. Mnie ciekawić będzie walka Orłowskiego. Jakoś przypadł mi do gustu. Wiadomo, że czekam też na Pudziana, który w końcu dostał jakiegoś normalnego rywala... Liczę na zwycięstwo rzecz jasna, ale jeśli przegra, to zobaczymy, czy znowu komentatorzy będą mówić, że to przyszła gwiazda polskiego MMA. Na pewno super walką będzie też Khalidov vs. Sakurai. Mamed jest świetny w ringu i o niego się nie boję. Wg. mnie jest jednym z lepszych zawodników w MMA...

Oglądałem tylko Pudziana, Mameda i Davida Olivie.
Jeśli Pudzian nie poprawi kondychy to będzie mu strasznie ciężko z dobrymi rywalami ale naprawdę ma szansę na sporą karierę.
Mamed w jakiejś słabej formie był wczoraj ale Japoniec postawił mu trudne warunki.
Olivia znowu zrobił na mnie wrażenie jeśli chodzi o walkę w parterze.

Pudzian? Jak dla mnie fajna walka, na początku robi rozpierduchę, potem trochę przystopował.
Zacytuję małego "Khalidov nie przegrał dlatego, że gala była w Polsce. Gdyby była za granicą, to by przegrał". No cóż, ale Khalidov dostał odpornego rywala (4 Gilotyny no i 2x Kop w dżądra ^^)
Olivię lubię za styl walki. Ćwiczy Wrestling i ogólnie mi się to podoba.
Błachowicz genialnie rozwalił murzyna High Kick już go całkiem ogłuszył, a K.O. było po atomowym pierdolnięciu ^^.

Ogólnie gala miała świetną oprawę, a niektóre walki były bardzo ciekawe. Niestety, ale też kilka walk było strasznie nudnych, ale cóż, takie jest już MMA.

A więc pozwolę sobie skomentowac

na KSW 14 będzie Tabera vs Błachowicz

Ciekawe zestawienie albowiem Błachowicz zadatki ma co pokazał w walce z mudżynem z Brazylii więc będzie się działo

Olivia zasłużył na zwycięstwo za te wszystkie śmichy hihy ze strony tych komentatorów którzy sie gówno znają

Dla mnie osobiście (może jestem ślepy o.0)po 3 rundach dałbym zwycięstwo Khalidovovi ale to co sędziowie odpierdolili z dogrywce to jest farsa,Ten blondi przyją 2 kopy w dżądra smoka i walczył dalej mimo że mógł wygrac przez DQ.Pokazał wole walki bo wyszedł z 4 gilotyn.W 1 rundzie wyjebał zajebistego suba.I co mu to dało?Pewnie nienawisc do Polski(ja bym tak zrobił).

Kułak pomścił Saidova za poprzednie KSW i dobrze.Pas znowu w Polsce.

Mom zdaniem Pudzian za 2 tydzień dostanie mooooooocny wpierdol!Sylvia to zajebisty fighter a Pudzian męczył sie ze "średniej" klasy zawodnikiem.Dla mnie jego Team kontuzji nie rzuci po Pudzian na to nie pozwoli(za waleczny jest chłopak).W tej walce Pudzian pokazał że nie ma płuc bo zgubił je w biedronce.Jak ja potrzałem na 2 runde to WTF?!A poza tym mógłby zdjąc buty....

Że tak zabiorę głos.....
Oglądałem wszystkie walki i powiem, że gala stała na bardzo dobrym poziomie. Tak jak wspomniał mój poprzednik Mr. Matthew było parę sennych walk, ale nie ma co sie rozglądać za tymi walkami co stały na słabym poziomie, lepiej popatrzeć na te dobre..

Orłowski jak dla mnie pokazał się z bardzo dobrej strony, Błachowicz tym bardziej... Jak dla mnie Błachowicz jest bardzo dobrym zawodnikiem i ma szansę na więcej chłopak... Orłowski również nie jest laikiem w tej dziedzinie... Olivia rzucił ''tak jakby'' wyzwanie Pudzianowskiemu... Jeśli by doszło do tej walki to przyznam, że byłaby ciekawa, bowiem Olivia pokazał się na tym KSW z bardzo dobrej strony (bowiem innych jego walk nie widziałem więc nie wiem czy tak walczy, czy miał dzień)..
Pudzianowski: zawodnik na góra 2 minuty.. Przyznam, że zaczął z wielkim impetem, ale co z tego skoro nie ma się później siły na jakiekolwiek zadawanie ciosów?? Jak dla mnie gdyby nie początek i sprowadzanie do parteru, w którym nic się nie działo, nasz zawodnik by przegrał.. Japończyk okazał się mocnym zawodnikiem, chociaż wydawało mi się, że przestraszył się polskiego siłacza.. Rzecz biorąc: Pudzianowski nastawiony jest na wygrywanie walki w co najwyżej 2 minuty, bo na więcej nie ma siły, a konkretniej to kondycji, a na MMA to za mało, bo siła to nie wszystko.. Trafił mu się jeden Najman, pokonał go w 44 sek. i myśli, że z każdym tak wygra.. Jak dla mnie w 2 tyg. da się poprawić..... praktycznie nic, wiec Sylvia pokona naszego zawodnika.. No chyba, że nastąpi jakiś cud...
Khalidov: Jak dla mnie słabsza dyspozycja w tym dniu, jednak pokazał nam, że to nie jest jego pierwsza walka w MMA. Dużo kombinacyjnych akcji, ale dla mnie to za mało było walki w ''stójce''. Non stop sprowadzanie do parteru, a tam duszenia itd. Zaprezentował się on, że tak powiem ze średniej strony, ale nie każdy musi non stop być na szczycie.. Widziałem parę jego walk i naprawdę wiem na co stać Mameda.
OGÓŁEM: KSW 13 pokazało dużo plusów, i kilka minusów, oraz dyspozycję zawodników.. Jak dla mnie, nie było źle, miejmy nadzieję iż następne KSW będzie jeszcze lepsze niż to.. Tyle ode mnie.

Wypisze tyko myślnikami:

- za 2 tygodnie Pudzian z Silvią = koniec kariery MMA Pudziana
- Mamed wygrał (a raczej zremisował, ale z tym co pokazał to było jak wygrana) tylko przez to, że walka w Polsce
- genialny Oliva
- hujowa publika, która nie zna się na MMA, tylko kibicuje naszym przereklamowanym zawodnikom
- sędziowanie na Kułaka by dostał pas = żenada
- niby 11 tys. ludzi, a cisza jakby było z tysiąc
- i jeszcze wracając do Mameda, to respect za wyjście z pierwszego submissiona jaki dostał od japońca

Ogólnie galę oglądało mi się fajnie, ale było trochę rzeczy które mnie wkurzały.

maly619 napisał:

- hujowa publika, która nie zna się na MMA, tylko kibicuje naszym przereklamowanym zawodnikom

A dlaczego niby mieli kibicować obcokrajowcom ? ;d

Dla mnie publika, która gwiżdże na każdego, kogo nie zna, to nie publika.

Taka jest już polska i jej kibice