Skoki Narciarskie

Nie wiem czy ktoś oglądał te dzisiejsze i czy się ktoś nimi wogule interesuje,jeśli tak to powiedzcie co sądzicie o nowym system oceniania,bo jak dla mnie to jest głupota,a to co się działo pod koniec konkursu, a już zwłaszcza z belką dla Schlierenzauer'a to totalny idiotyzm. Chłopak i reszta chce bić rekord a oni obniżają o 7,9 stopni belkę. Nie rozumiem tego, zwłaszcza, że dla niektórych skoczków nie jest sprawiedliwym dodawanie i odejmowanie pkt

A o co w ogóle chodzi z tym nowym systemem?

@Minio
Chodzi o to że jeśli skoczek ma wiatr korzystny to odejmuje mu się punkty a jeśli niekorzystny dodaje się. Nie wiem dokładnie ale coś w tym stylu.

Nie oglądałem konkursu ale też uważam to za głupotę...

no i jeszcze dodaja lub odejmuja pkt za belke,jeśli belka startowa jest na 26 pkt a późniejsi zawodnicy skaczą z 22 to dodają im np 14 pkt
czyli do ogólnej noty + 14-np.7(wiatr) co daje 7 i tyle dodaja do noty(albo odejmuja)
A co do konkursu to reakcja Schlierenzauer'a po swoim skoku na to, że specjalnie dla niego obnizono(już wcześniej wielokrotnie obniżaną) belke o 9 stopni, było walenie się w łeb
ciekawe jak będzie to funkcjonować podczas jutrzejszych zawodów indywidualnych...

http://www.skijumping.pl/wiadomosci/10901/Nowy-system-punktacji-w-Pucharze-Swiata/

Tutaj wszystko ładnie opisane

i tak skoki sa pojebane... nie oglądam ich juz ze dwa lata

Ten nowy system jest bez sensu. Moim zdaniem belka powinna być na jednym poziomie przez cały konkurs i nawet burza z piorunami nie powinna tego zmieniać. A punkty za wiatr to już kompletny bezsens.

A ja uważam system za dobry. W końcu nie będą nasi tłumaczyć, że wiatr czy coś innego, tylko od razu dostaniemy wprost, że nasi są hujowi. Zresztą jak słyszałem te tłumaczenia naszych w studiu, to myślałem, że jebnę. Ja nie wiem, czy ludzie są tak głupi, ale mi wszystko wydawało się jasne.

Oczywiście sytuację ze Schlierenzauerem uważam za głupią, ale też Schliri robi się za cwanaika, który co konkurs musi protesować, że sędziowie to czy tamto. Niech nie przesadza bo robi się z niego jebana gwiazdeczka.

Bo on jest gwiazda, że tak się wtrącę....
No system zobaczymy jutro jak się sprawdzi na indywidualnych zawodach a nie w drużynie.
Każdy gada o tym systemie, mnie bardziej zadowala fakt, że forma Adama Małysza rośnie, a nie jakieś ocenianie. Wracając do Schlieri' ego to naprawdę dzisiaj chłopak miał rację, publika przychodzi na 'mamucie' skocznie po to by podziwiać zawodników jak lecą na 200 którys metr a nie na 169 po obniżeniu belki o ileś stopni przed skokiem ostatniego zawodnika, śmiech na sali....
Podobna sytuacja była na początku jak zaczął się Puchar Świata, kiedy Ahonen spojrzał i warunki były korzystne, a miał skakać przed skoczek, a utytułowany fin powiedział, zeby go przepuścić....Jednym słowem jak to powiedział nasz Adaś ''Jaja sobie robią''

Gwiazda, a gwiazdeczka to duża różnica jakby co

No co ty, a myślałem że to dwa inne znaczenia......Nie ma co zabłysnąłeś jak Ammann na skoczni..

No sry, ale wtrąciłeś się z tego co zrozumiałem do tego co o nim pisałem i odebrałem to jako jego obronę. Ja nie mówię, Schliri to geniusz skoczni, ale też robi się z niego cwaniak i zaczyna powoli stawiać siebie ponad wszystko.

Ja go nie bronię, ale miał rację bo zawody mają być równe, a nie, że ten ma zajebistą formę to przeskoczy skocznie i trzeba belkę obniżyć. Loty są pod publikę, i ludzi zgromadzonych pd skocznią i przed TV nie zadowalają skoki po 169m...Np. Kranjec przeskoczył skocznię, co prawda nie ustał ale publice się to podoba, dobrze że się mu nic nie stało, ale 226m robi wrażenie....

A czy ja coś mówię na ten temat? Zgadzam się, że sędziowie przesadzili, ale też Schliri sam swoim zachowaniem powoduje takie decyzje sędziów, bo gdyby zostawili rozbieg, a ten skoczyłby jakoś w huj daleko, to pokazywałby na nich, że są pojebani. A zawody były równe, przecież dostał bonusowe punkty za to

No to pora na mnie.

Powiem tak-skoki oglądam tak se jednak jestem fanem kombinacji norweskiej.W kombinacji norweskiej ten system jest bardzo dobry i słabsi skoczkowie mogą sobie pozwolic na kalkulacje.Jednak moim zdaniem ten system w skokach to jest farsa.Tu jeżeli są słabszymi skoczkami to krzyżyk na droge niech spieprzają.I jedyne co w tym systemie jest dobre że w warunkach w których nagle zaczyna wiac waitr i trzeba obniżyc belke nie będzie trzeba powtarzac konkursu.

I tak ten system prędzej czy później pójdzie w zapomnienie bo nie sądzę żeby przyjął się na stałe. Sami skoczkowie mają bardzo dużo zastrzeżeń jeśli o niego chodzi wiec nie sądzę, że przyjmie się na stałe.

A ja jestem pewien, że będziemy go oglądać na stałe. Ten szef tego wszystkiego jest ogromnym zwolennikiem tego systemu i przepchnie to na bank

Jak dla mnie oni sami wykreowali szliriego na gwiazdeczke

Nie rozumiem?

ich chyba posrało z tym nowym sysytemem to co jak jakiś słaby zawodnik niedośc że blisko skozy a ma dobry wiatr to jeszcze mu odejmą punkty no proszę was niech to zmienią bo jak oglądałem te zawody to mi płakąc się chciało ;/

To jest makabra z tym systemem, później bd mówić że jakiś cieć wygrał, pomimo ze Ammann jest w mega formie... Masakra, mnie się to nie podoba strasznie, przez to skoki mogą zacząć tracić fanów, a bukmacherzy pieniądze i to duże pieniądze... To jest tak jakby Hofer i spółka chcieli oszukać naturę, a to jest nie możliwe. Skoro od pokoleń skoki są rozgrywane na prawach natury to nie powinno być nic zmieniane... Niedługo w biegach narciarskich wprowadzą zasadę, że kto wygra 5 razy z rzeu to odejmują mu 100punktów, no kurwa przegięcie, sorki ale ten system jest naprawdę burzliwy i niesprawiedliwy. A i jeszcze jedno primo, jeśli zawodnik będzie miał korzystne warunki i ich nie wykorzysta to co?? Chyba jeszcze się nad tym nie zastanawiali...

Jeśli nie umiesz wykorzystać warunków na skoczni, to jesteś ciota, a nie skoczek.

Ja nie wiem czemu mówicie o jakiejś niesprawiedliwości, przecież teraz wszystko jest jak najbardziej sprawiedliwe, bo wygrywa najlepszy niezależnie od warunków.

Chuja prawda!! Oszukiwaniem natury chcesz nazwać sprawiedliwością? Chyba sam nie wierzysz w to co piszesz... No nie za bardzo bo jak skoczek skacze na odległóść 217 metrów i zajmuje 17 miejsce to o jakiej sprawiedliwości mowa w ogóle?? Powinien wygrać, a nie zajmować lokatę pod koniec 2 dziesiątki...

To jest sprawiedliwe, bo taki Schlireznazuer czy Amman przy takiej belce i takim wietrze skoczyliby 300 m.

Zauważ jedno, normalnie zawody starymi zasadami odbywają się na bardzo niskich belkach. Kiedy ostatnio widziałeś, żeby skakali na 26 belce? A tak zaczynamy na wysokiej belce i potem obniżamy i jeśli skoczkowie potrafią z tego skorzystać to oglądamy cały czas wysokie skoki.

Wg jak zaczynają z tej 26 to niech i kończą, nie puszczą wszystkich w pierwszej serii z jednej belki, a nie zmian robią i zamieszania nie wiadomo ile... Przecież mówię, że skoki są również pod publikę.. Co widzom z tego, że zawodnik w optymalniej formie skoczy 190 metrów i wygra skoro rekord skoczni jest 225,5?? Nic, dlatego uważam że system jest bez sensu i to całe dodawanie jest o kant dupy potłuc....