Road 2 Wrestlemania 26!

Umaga i Lashley jak co

Ale tak, to myślę, że to dobry pomysł. Tylko pytanie, kogo miałby przy sobie McMahon (Hart na bank kogoś z Hart Dynasty).

Zięcia HHH i Shawna HBK

Kofi też na 100% nie wygra Royal Rumble Matchu, bo na RAW dwa tygodnie temu Kofi zapomniał spotów i Orton nieźle się na niego wkurzył, a przy jego pozycji to na pewno będą wyciągnięte z tego konsekwencje...

maly619 napisał:

Umaga i Lashley jak co

Ale tak, to myślę, że to dobry pomysł. Tylko pytanie, kogo miałby przy sobie McMahon (Hart na bank kogoś z Hart Dynasty).

Ja tylko czysto marzycielsko proponowałbym Vince'owi Y2J'a a Hartowi Edge'a Myślę że w większości byłoby to spore zaskoczenie, wiem też że kaliber wrestlerów trochę za duży, ale jak mówię, to tylko szalone pomysły

BTW, Shelton często mi się myli z Lashley'em, ale to Bobby'ego miałem na myśli

Ja tam myślę, że RR wygra Carlito ;p

W sumie ja bardzo chciałbym walki Edge vs. Christian na Wrestlemanii, ale w tym roku to już przepadło :/ Może za rok

Moim faworytem do RR jest mimo wszystko Hunter, patrząc na to realnie. A osobiście chciałbym aby wygrał Miz lub Jericho.

Osobiście uważam, że RR nie wygra nikt z zapowiedzianych zawodników.

No to kto ? Zapowiedziane są podobno 28 osoby (ja na wwe.com policzylem 24-26, jakoś tak). Więc na kogo liczysz? Dla mnie jeśli ktoś z nieznanych nam osób, to tylko i wyłącznie Edge, a to jest niemożliwe

Jest możliwe

Poza tym ktoś pisał o Danielsonie; to by była chyba lekka przesada, mało który wrestler WWE w debiucie TV od razu wskoczył do ME, a co dopiero do ME najważniejszej gali roku.

Ale należałoby mu się to

Niby za co? Co Danielson osiągnął w WWE? Ja powiem wprost, pierdoli mnie to, że Danielson, Low Ki, czy Evan Bourne w ROH czy innych fedach indy wymiatali. WWE rządzi się innymi zasadami, tutaj każdy zawodnik zaczyna jakby od nowa, a super umiejętności ringowe nie są tam najważniejsze.

Ja tam zostaję przy Mizie lub Y2J'u a realną opcją w perspektywie feudu Sheamus-HHH uznaję wygraną Huntera i nie będę nią zawiedziony

ja chcę żeby RR match wygrał Hunter, bo zasługuje na to, nie wygrał już od chyba 2002 roku( chyba wtedy wygrał). chętnie zobacze jego feud z Sheamusem, podoba mi się ten zawodnik, ma ciekawą technikę i niezły finisher.

Brasydas napisał:

ja chcę żeby RR match wygrał Hunter, bo zasługuje na to, nie wygrał już od chyba 2002 roku( chyba wtedy wygrał). chętnie zobacze jego feud z Sheamusem, podoba mi się ten zawodnik, ma ciekawą technikę i niezły finisher.

Idąc tym tokiem myślenia bardziej zasługują Miz i Jericho, bo nie wygrali od 1988 roku

Miz nie jest nawet main eventerem, wątpię żeby creative team chciał go w walce wieczoru na wrestlemanii. Miz ma jeszcze czas, bo stara gwardia zacznie się powoli wykruszać(Kane, Taker, HBK, HHH), a wtedy tacy jak on, orton czy kingston będą ciągnąć to show(o Cenie celowo nie wspomniałem chyba że creative team zrobi coś z jego postacią bo jak na razie to ssie). A co do Jericho to masz trochę racji. Swoje dla WWE zrobił i zasługuje na to żeby wygrać. Ale co z resztą, Kane, Big Show i paru innych którzy siedzą w tym od lat i też RR nie wygrali, a którzy jeszcze bardziej od Jericho zasługują na wygranie RR matchu? Ja bardzo chętnie widzę Big Slowa i Big Red Monstera jako zwycięzców RR Matchu, co więcej widziałbym ich w finale WM 26. Nie wyobrażam sobie żeby odeszli nie dostając pasa mistrzowskiego.

Obaj byli już mistrzami, Kane też nie jest w ME a Big Show... Nie warto komentować Wiem tylko tyle, że Title Shota powinien dostać ktoś doświadczony, bo o ile na mniejszych galach można sobie pozwolić na zasadę, że walczy ktoś kto jeszcze nie walczył o pas mistrzowski to na Wrestlemanii nie widzę walki Sheamus vs. Kofi czy ktoś jego pokroju. O ile Sheamus utrzyma pas, to drugi wrestler będzie starym wyjadaczem; nikt też nie powiedział, że na RR nie wygra Orton.

Mam nadzieję że wygra Sheamus bo Ortonowi przyda się odpoczynek od pasa, podobnie jak Cenie. Zresztą nie po to dali Sheamusowi pas zeby na nastepnym PPV go stracił. Ciekawe jak WWE rozwiąże to wszystko, ja sam nie wykluczam ze jako ostatni dwaj w ringu na RR zostaną HHH i HBK.

Co do Kane'a i Pig Slowa, to raczej mało prawdopodobne, bo właśnie oni są jednymi z zawodników, których kreuje się na potworów, o masie, dzięki której pojedynczy wrestler nie jest w stanie go wyrzucić, a gdy taki zawodnik wejdzie w RR Match, robi czystkę potem się trochę męczy i kilka osób go wywala. Czyli innymi słowy byłoby to zbyt oczywiste... Ale mimo wszystko chciałbym zobaczyć walkę Kane'a przeciwko Takerowi na WM'ce Pig Slow to jedynie na midcard Total Blast Wrestling się nadaje jeśli to nie za wysoko...

co do Kane vs Taker to się zgodzę, jak obydwaj będą miali odejść to jako brothers of destruction, razem. a co do Big Showa to się nie zgodzę, ten zawodnik w porównaniu do poprzednich lat jest dużo lepszy, prezentuje szerszą gamę ciosów i na pas zasługuje.

Brasydas napisał:

co do Kane vs Taker to się zgodzę, jak obydwaj będą miali odejść to jako brothers of destruction, razem. a co do Big Showa to się nie zgodzę, ten zawodnik w porównaniu do poprzednich lat jest dużo lepszy, prezentuje szerszą gamę ciosów i na pas zasługuje.

Gdyby mi dali dobry move set to by chyba nie znaczyło od razu, że zasługuję na pas tudzież jestem lepszy niż byłem. Big Show z przed paru lat był zdecydowanie lepszy.

Co do Big Showa, to nie jego wina, że ma masę jaką ma. Jednak tacy zawodnicy są potrzebni, bo właśnie odgrywają tych wielkich, niezniszczalnych, a w Royal Rumble Matchu nadają się idealnie do likwidacji pionków

Ogólnie chciałbym zauważyć, że Royal Rumble wygrywali z reguły zawodnicy już wypromowani, a nie gwiazdy które mają dopiero błysnąć. W tym roku nic się nie zmieni i wygra HHH A jeszcze bardziej utwierdza mnie to w przekonaiu, że to będzie on, bo Trypel wygrał RR tylko raz, właśnie w 2002 roku. Jak wiemy Trypel lubi "dogadać" się z Vincem i teraz pewnie też zadziała, by wygrać i feudem z Sheamusem pod promować tego zawodnika (pewnie taki kit wciśnie Vincowi ) i na WM zdobyć pas

Choć nie powiem, mam też inną teorię spiskową Na ostatnim RAW widzieliśmy 4 osoby, Big Showa, Cenę, HHH i HBK. Pokazanie ich ma zrobić z nich faworytów i może okazać się to zasłoną dymną, aby wygrał ktoś niespodziewany, jak np. Y2J (no i byłby to niezły pstryczek w nos dla DX i innych z RAW, którzy go wyjebali z czerwonego rosteru )

Ja tak nie do końca wiem co z tym Title Shotem, który miał MVP. Albo przeoczyłem walkę w której go wykorzystał, albo znów pas US został olany, a Miz wystąpi tylko w RRM, którego pewnie nie wygra = nie jest tam potrzebny...

Miz i tak nie wygrałby tego, a w walce pewnie wyeliminuje MVP, albo MVP jego, coś do siebie pogadają i dalej będziemy oglądać ich feud Akurat Royal Rumble Match jest ważniejszy niż jakiś US Title i dobrze, że nie ma taj walki, bo aby zmieścić się w czasie musiałaby być ona bardzo krótka .

maly619 napisał:

Miz i tak nie wygrałby tego, a w walce pewnie wyeliminuje MVP, albo MVP jego, coś do siebie pogadają i dalej będziemy oglądać ich feud Akurat Royal Rumble Match jest ważniejszy niż jakiś US Title i dobrze, że nie ma taj walki, bo aby zmieścić się w czasie musiałaby być ona bardzo krótka .

Ta, lepiej dać divy... Pierdole RRM, niech jobbuje kto inny a nie Miz Pas US jest olewany od jakiegoś czasu i przez wiele ostatnich PPV był broniony może raz czy dwa...